Przejdź do treści

Biblioteka odzyskała średniowieczny mszał

Bezcenny średniowieczny mszał powrócił do Biblioteki Uniwersyteckiej

2 grudnia 2009 r. w Ministerstwie Spraw Zagranicznych odbyła się uroczystość przekazania Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu średniowiecznego mszału, zaginionego w czasie II wojny światowej a odzyskanego obecnie przez MSZ. Minister Radosław Sikorski osobiście dokonał aktu przekazania rękopisu JM Rektorowi Uniwersytetu Wrocławskiego – prof. Markowi Bojarskiemu i Dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej – Grażynie Piotrowicz. Przedstawiciele Uczelni na ręce Ministra Sikorskiego oraz Dyrektora Departamentu Prawno-Traktatowego – Remigiusza A. Henczela złożyli serdeczne podziękowania pracownikom MSZ, zwłaszcza Zespołowi ds. restytucji dóbr kultury, za szybkie i skuteczne działania zakończone pełnym sukcesem.

Uroczystość przebiegała w obecności zaproszonych przedstawicieli mediów.

Mszał (najważniejsza księga liturgiczna, zawierająca teksty stałych i zmiennych części mszy) ufundowany został około 1470 r. dla kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu. Do Biblioteki Miejskiej, której sukcesorką od 1945 r. jest Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu, trafił wraz z księgozbiorem biblioteki kościoła Św. Marii Magdaleny w latach 60-tych XIX w., kiedy to połączono biblioteki istniejące przy trzech najstarszych kościołach parafialnych w mieście. Jak dowodzą dawne katalogi i dokumentacja biblioteczna - w zbiorach Biblioteki Miejskiej posiadał on sygnaturę M1138. We wrześniu 1943 r. w obawie przed bombardowaniami najcenniejsze zbiory rękopiśmienne zostały zapakowane w 100 skrzyń i ewakuowane do pałacu w Ramfeld, obecnie Ramułtowice. Mszał, wraz z dziesięcioma innymi kodeksami znajdował się skrzyni nr 33, ulokowanej w salonie muzycznym pałacu. Po wojnie okazało się, że skrzynia 33, pomimo braku oznak plądrowania, zamiast 11 zawiera tylko 8 rękopisów.

Odnaleziony mszał magdaleński jest kodeksem pergaminowym o wymiarach 36,5 cm x 26,2 cm, liczącym kompletną ilość 220 kart. Jego tekst pisany jest czarnym atramentem, w dwóch kolumnach, teksturą, w języku łacińskim. Jest bogato dekorowany. Zawiera dwie duże dekoracje całostronicowe,16 ozdobnych inicjałów i 18 przepięknych bordiur. Karty kodeksu są bardzo dobrze zachowane, a kolory żywe. Mszał posiada oryginalną, XV- wieczną oprawę, wykonaną z grubych desek pokrytych brązową skórą, z zachowanymi miedzianymi guzami (na przedniej oprawie powinno być ich pięć - zachowało się cztery, na tylnej - dwa). Na pierwszych sześciu kartach manuskryptu znajduje się kalendarz głównych świąt (m.in. św. Wojciecha, Stanisława, Jadwigi, Elżbiety), które są najważniejszymi świętami diecezji wrocławskiej i wskazują na proweniencję kodeksu.

Mszał wypłynął na aukcji w nowojorskim domu aukcyjnym Bloomsbury i został zauważony przez bibliofila i kolekcjonera dra Henryka Teisseryre, który otrzymał katalog aukcyjny tego domu i zwróciwszy uwagę na kodeks magdaleński - skontaktował się z Biblioteką Narodową oraz Biblioteką Uniwersytecką we Wrocławiu. Informacja o pojawieniu się mszału w Bloomsbury dotarła do konsulatu w Nowym Jorku na 3 dni przed aukcją., ale dzięki szybkiej reakcji polskiego konsula Krzysztofa Kasprzyka udało się go wycofać z aukcji. Następnie w efekcie rozmów prowadzonych z osobą wystawiającą obiekt w bardzo krótkim czasie 3 miesięcy - wynegocjować bezpłatny zwrot dzieła.

Nie jest to pierwszy manuskrypt zrabowany w czasie wojny lub po jej zakończeniu, który dzięki zaangażowaniu, determinacji i umiejętnościom dyplomatycznym pracowników MSZ udało się odzyskać dla Biblioteki UWr. W roku 2003 odzyskano Belial (traktat moralno-teologiczny Jacobusa de Theramo), a w 2005 – brewiarz (księga liturgiczna służąca do codziennej modlitwy), zawierający teksty modlitw, psalmy i hymny, który podczas ewakuacji wojennej w podobnych okolicznościach jak mszał zaginął w pałacu w Ramułtowicach z sąsiedniej skrzyni o numerze 34. Oba dzieła wypłynęły w domu aukcyjnym Sotheby’s w Londynie i powróciły do Biblioteki Uniwersyteckiej bez jakichkolwiek obciążeń finansowych z jej strony.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że latem tego roku w krakowskim antykwariacie Rara Avis pojawił się oferowany do sprzedaży, bogato iluminowany XV-wieczny brewiarz, pochodzący również z dawnej Biblioteki Miejskiej we Wrocławiu (noszący sygnaturę M 1139), który zaginął w Ramułtowicach z tej samej skrzyni nr 33, w której znajdował się opisywany powyżej mszał. Na skutek interwencji Biblioteki Uniwersyteckiej został on wycofany z oferty sprzedaży antykwariatu. W chwili obecnej podejmowane są działania mające na celu odzyskanie zabytku.

Grażyna Piotrowicz

Informacje ze strony polskiego MSZ
Artykuł w „Przeglądzie Uniwersyteckim” str. 11
Galeria zdjęć

[2009-12-03]